W sobotę (1 sierpnia) Szczakowiankę czeka pierwszy w sezonie wyjazd. Biało-Czerwoni w Kosztowach zmierzą się z liderem rozgrywek – Unią.
Serię wyjazdowych gier jaworzniccy Drwale rozpoczną od najkrótszego wyjazdu w całym sezonie. Stadiony Szczakowianki i Unii dzieli w linii prostej niespełna 9 kilometrów, można więc powiedzieć, że w sobotę zagrają ze sobą sąsiedzi. Los tak sprawił, że po pierwszej kolejce Unia została liderem rozgrywek. Zespół z Mysłowic rozgromił aż 5:0 Dramę Zbrosławice i jako pierwszy wspiął się na sam szczyt tabeli. Oczywiście po jednym meczu trudno oceniać potencjał poszczególnych drużyn, ale patrząc na postawę kosztowian w ostatnim sezonie – takie miejsce nie wydaje się zbyt zaskakujące. Unia jesienią spisywała się rewelacyjnie i sezon 2019/20 zakończyła na pozycji wicelidera. Na własnym boisku mysłowiczanie nie przegrali ani razu i tylko dwa razy stracili punkty. Podczas letnich sparingów zawodnicy Unii strzelali sporo bramek, ale też dużo tracili, a ich mecze często kończyły się hokejowymi rezultatami. Pod względem kadry zespół z Mysłowic prezentuje się całkiem solidnie. Warto wspomnieć, że między słupkami bramki stoi były bramkarz Szczakowianki – Piotr Adamek, który już w pierwszej kolejce błysnął, broniąc jedenastkę. Drwali czeka bardzo trudne starcie, do Mysłowic jadą jednak w bojowych nastrojach. Czy naszej ekipie uda się zatrzymać lidera? Przekonamy się już w sobotni wieczór. Początek spotkania na stadionie w Kosztowach o godzinie 17:00. Spotkanie sędziować będzie pan Wojciech Zarzycki.
